Zarzad: EWA BRUZI – prezes
Krystyna Mijal – Vice prezes
Emilia Zdebik – sekretarz
Henryka Żuratyńska – skarbnik
Wiesława Cieśla – członek zarządu
Maria Protasiewicz – członek zarządu
Komisja rewizyjna:
Wiktoria Struzik – przewodnicząca
Halina Korf – członek
Helena Brożek – członek
Rada Programowa:
Henryka Szczerbak
Wówczas dr Walentyna Wnuk , dziekan WSH – E wygłosiła wykład inauguracyjny pt.” Idea Uniwersytetu Trzeciego Wieku jako koncepcja rozwoju człowieka w okresie późnej dorosłości”.
Zawarte w nim tezy stały się podstawą do merytorycznej szeroko pojętej pracy edukacyjno – oświatowej powstałego UTW . Postanowiono , iż będzie on funkcjonować w strukturach WSH – E.
Jego pomysłodawcą oraz dyrektorem została dr Walentyna Wnuk , kierownikiem placówki Grażyna Przymuszała. Zgromadzeni licznie w BCK seniorzy oraz zaproszeni goście wraz z burmistrzem Wojciechem Huczyńskim i starostą Maciejem Stefańskim na jubileuszowej uroczystości 10- lecia wysłuchali sprawozdania przewodniczącej z bogatej działalności UTW za miniony okres; skupiała się ona m. In. na zagadnieniach edukacyjnych, krajoznawczo- poznawczych, kulturalno-rozrywkowych, sportowo-rekreacyjnych, samorealizacji w sekcjach zgodnie z uzdolnieniami i zainteresowaniami( rękodzielnictwo i malarstwo). Organizowano zbiorowe wyjazdy do teatru oraz opery na wybrane przedstawienia.
Ważną rolę dydaktyczną spełniały prelekcje wygłaszane przez pracowników merytorycznych Muzeum Piastów Śląskich dla seniorów na tematy historyczne połączone ze zwiedzaniem Zamku i okolicznościowych wystaw, pogłębianiem wiedzy o przeszłości miasta i regionu.
Zgodnie z maksymą „ Chcieć to móc „ z inicjatywy dr Walentyny Wnuk powołany 10 lat temu przy Wyższej Szkole Humanistyczno – Ekonomicznej Uniwersytet Trzeciego Wieku, od 1 lipca 2012 r. przekształcił się w samodzielne stowarzyszenie, uzyskał status prawny stowarzyszenia i figuruje w rejestrze KRS jako Brzeski e Stowarzyszenie Uniwersytetu Trzeciego Wieku przy WSH – E w Brzegu. Stowarzyszenie współpracuje ze Starostwem Powiatowym w Brzegu, Urzędem Miasta Brzeg, Brzeskim Centrum Kultury, Związkiem Emerytów Żołnierzy Wojska Polskiego ,Polskim Stowarzyszeniem Diabetyków, miejscowym kołem PTTK.
Na szczególną uwagę zasługuje działalność kulturalna BS UTW, a w jej ramach cieszący się dużą popularnością kabaret „To tu – to tam”. Uświetnił on już wiele imprez miejskich i powiatowych. Zespół kabaretowy swoją dojrzałą grą sceniczną , humorystycznymi tekstami potrafi rozbawić widownię, emanuje ze sceny energią, działa na sferę intelektualną i emocjonalną, rozśmiesza i pobudza do refleksji nad ludzkimi przywarami wieku emerytalnego, przez co zyskuje sobie aplauz widowni po każdym występie.
Długoletni członkowie stowarzyszenia i artyści kabaretu otrzymali z rąk pani prezes dyplomy z podziękowaniami oraz książkowe upominki. Błyskotliwy i niezwykle pouczający wykład o sekrecie długowieczności wygłosiła z wielką swadą Jolanta Szwalbe, od lat zajmująca się tą tematyką.
Swoje przemyślenia dokumentowała licznymi cytatami z dorobku wybitnych osobistości życia naukowego, myślicieli, pisarzy i artystów. W drugiej części jubileuszowej uroczystości wystąpił na scenie BCK mix kabaretowy ze swoim nowym , interesującym programem.
Dodajmy, iż kabaret funkcjonuje już od 7 lat , powstał z inicjatywy Ewy Bruzi , Aleksandry Niemkiewicz, Bernadety Fedorowicz, jest ewenementem kulturalno – artystycznym w środowisku społecznym naszego miasta, popularyzującym trwałe wartości literackie twórców obdarzonych dużym poczuciem humoru, jego występy gromadzą zawsze liczne rzesze widzów , są komplementowane za wysoki poziom artystyczny.
Spełnione marzenie Ewy B.?
Taki co konia do rżenia zmusi,
Wybuchnie w ludzkich głowach pożarem,
Zegnie żelazo i beton skruszy.
Zamarzył mi się niegdyś kabaret
Co słowem chłoszcze, głupotę kąsa,
Rozjaśnia życie człowieka szare,
Rękę podaje, by w tańcu pląsać.
Zamarzył mi się niegdyś kabaret
Taki co śmiechem litr łez wyciśnie,
Co ugruntuje w człowieku wiarę,
Komizmem słownym ze sceny tryśnie!
Miał nawet nazwę: ”Pożółkły listek”,
Jako że jesień już mnie dopadła
I dziś, gdy sobie o tym pomyślę,
Szczęka mi nieco opada.
Pożółkły listek? Nazwa od rzeczy!
Jakże ten listek ludzi rozbawi,
Jakże z iskierki ogień uleci,
Skoro się w żółci ten listek pławi!
Zamysł się ostał – kabaret powstał,
Żarty ,piosenki, skecze, dialogi,
Ucieszne scenki, igraszki sprośne,
Satyrą skrzące się monologi.
Dzisiaj na scenie humor z swawolą
Radują zmysły i krzepią duszę,
To uniwersytet? Szkoła? Przedszkole?
Nie, to Wiek Trzeci, wciąż nie staruszek!
„To tu – to tam” los nas przerzuca,
Jesteśmy chętni do rozśmieszania,
I tych, którzy się dzisiaj smucą,
Kabaret na cztery strony przegania.
Dziesiątki razy gościła nas scena,
Nie tylko w tutejszym B C K- u,
Jak dotąd sprzyja nam twórcza wena,
Nam jubilatom Trzeciego Wieku!
Dziś , gdy tu stoimy przed wami
Oklaskiwani , żegnani brawami rzęsiście
Czujemy się dusz waszych władcami,
A nie zwiędłymi , jesiennymi liśćmi!Marian S., Brzeg, listopad 2014r.
Geneza kabaretu
To spostrzeżenie utwierdziło ją w przekonaniu, że będzie w stanie utworzyć podobny zespół przy brzeskim UTW; przekonsultowała pomysł z koleżankami i uzyskała ich aprobatę. Długo się głowiła jak pokonać wszelkie trudności merytoryczne i organizacyjne, nie miała w tym zakresie przygotowania tudzież doświadczenia, była przecież księgową w zakładzie.
W tej sytuacji pomoc instruktorska oraz techniczna okazała się niezbędna i takąż grupa entuzjastek kabaretu otrzymała od Brzeskiego Domu Kultury, wówczas też udostępniono im pomieszczenia do odbywania prób. Pani E w a wraca wspomnieniami do przeszłości, zwierza się : „Pamiętam pierwszy nasz występ w Zamku Piastów Śląskich na rozpoczęciu roku akademickiego. Widownia szczelnie wypełniona, liczne grono profesorskie; wśród nich wykładowcy uczelni wrocławskich i miejscowej WSH- E, zaproszeni goście z województwa, z miasta, z powiatu no i my, przeżywający ogromną tremę, ale występ się udał i choć „spaliłam” jeden tekst, występ się podobał, nagrodzono nas rzęsistymi brawami; to nas podbudowało, wzmocniło naszą motywację do samodoskonalenia, do osiągania popularności.”
Kto tworzy zespół?
Tworzą go słuchacze BSUTW. Przekrój wiekowy członków: 58 – 81 lat; wśród 12 osób są trzej mężczyźni oraz grająca męskie role w przebraniu „szefowa”, skupiająca w swych rękach funkcję managera, ”scenarzysty”, wykonawcy, kierownika odpowiedzialnego za całokształt programu i działalność zespołu. Nazwa kabaretu „To tu – to tam” została utworzona od ciągłej zmiany miejsca jego prób.
Sklad zespołu:
1.Ewa Bruzi – założycielka, [ Aleksandra Ziemkiewicz – współzałożycielka, obecnie ciężko chora ] 2.Genowefa Kołakowska, 3.Bernadeta Fedorowicz, 4.Irena Florkowska, 5.Jadwiga Miśków, 6.Bożena Załęska, 7.Urszula Lewicka, 8.Władysława Lipianin, 9. Halina Korf, 10. Wincenty Buro, 11. Krzysztof Zdebik, 12.Wiesław Gąsior. [ w skład zespołu wchodził też dziś już nieżyjący Kazimierz Bartków ].
Kto jest pomysłodawcą przedstawianych scenek?
Do pewnego momentu teksty pisali niektórzy członkowie zespołu oraz dwie nie zrzeszone panie; nie były to teksty „wysokiego lotu”, stąd też zaistniała konieczność doboru wartościowszych pozycji z dorobku literackiego znanych satyryków jak n. p. Marian Załuski , L. J. Kern, także Kazimierz Krukowski, Marek Groński, swymi tekstami wzbogaca też repertuar nasz kolega Marian Smogur, który również osiągnięcia kabaretu upowszechnia w lokalnej prasie. Ożywczym elementem jest wprowadzony od niedawna do repertuaru scenicznego specyficzny humor żydowski.
Księgozbiory miejskich bibliotek są źródłem, z którego chętnie korzysta pani E. Bruzi – wyszukuje przepojone humorem teksty, przepisuje na komputerze, drukuje je, przydziela członkom zespołu, po czym odbywają się próby w Brzeskim Centrum Kultury.
Piosenki kabaretowe to ulubione przez widzów punkty programu, wykonywane są z wdziękiem, dostarczają wielu przeżyć i wzruszeń. Prowadzenie zespołu wymaga ogromnego zaangażowania wszystkich jego członków, jest dla nich niezwykłym wyzwaniem, ale to się opłaca, bo osiąganie sukcesu daje wielką satysfakcję wykonawcom, spotyka się z aplauzem widzów, wzmacnia motywację do pracy.
Wypowiedzi seniorów o swym uczestnictwie w zespole.
Genowefa Kołakowska – „Do kabaretu przystąpiłam pod wpływem sugestywnej namowy koleżanki Ewy; ona dostrzegła we mnie „dobry materiał na kabareciarza”, choć byłam księgową, przyjaciele dostrzegli u mnie przejawy uzdolnień artystycznych. Żywiłam obawy czy podołam proponowanym mi zadaniom. Mam dobrą pamięć, cechuje mnie odwaga, zdrowie mi dopisuje, lubię pracę zespołową i kontakt z ludźmi, dla swych zamierzeń uzyskałam aprobatę męża, lubię śpiewać i tańczyć, sama szyję kreacje, realizuję swe uzdolnienia i pasje życiowe w kabarecie, cieszą mnie wyrazy uznania jakimi komplementują mnie widzowie. Widzę sens w tym, co robię.”
Bożena Załęska – „Jestem emerytowaną nauczycielką polonistką po studiach filologicznych. Do udziału w kabarecie zachęcił mnie kolega Wincenty Buro, uzasadniając to potrzebą chwili, gdyż miał się odbyć ważny występ, a tu zabrakło z ważnych przyczyn jednego z członków zespołu. To właśnie ja miałam ratować sytuację i tak, godząc się na zastępstwo, pozostałam już na stałe w zespole.
Posiadam jako nauczycielka łatwość nawiązywania kontaktów z ludźmi, mam czas na udział w zajęciach artystycznych sprawiających mi przyjemność, ćwiczę gotowość i trwałość pamięci, która mi na szczęście dopisuje. Przekonałam się, że profesja aktorska wymaga ciężkiej pracy intelektualnej, także i kondycji fizycznej.
Chylę nisko czoło przed ludźmi spod znaku Melpomeny. Angażując się w działalność sceniczną, pożytecznie spędzam czas, zaspokajam swe potrzeby intelektualne, czerpię radość z tego, co robię, spotykam się z życzliwością i sympatią widzów, a to nastraja mnie optymistycznie do życia, chroni przed nudą i samotnością.”
Wincenty Buro – „Członkiem zespołu jestem od chwili jego powstania, mnie – emerytowanemu nauczycielowi – zależy na bliskich kontaktach z ludźmi, dysponuję donośnym głosem, co jest mi pomocne na scenie, lubię dzielić się swą radością z innymi, mam pogodną naturę, cechuje mnie duże poczucie humoru, więc odpowiadają mi sytuacje komiczne, które chętnie odgrywam, a kiedy spotykam się ze spontaniczną reakcją widzów, doznaję niekłamanej radości. Jest mi przykro, że moja koleżanka Ola Ziemkiewicz, z którą współpracowałem przy redagowaniu tekstów leży obłożnie chora.
Należę do ludzi aktywnych, pragnę więc dawać z siebie jak najwięcej innym, jestem szczęśliwy, gdy widzowie nagradzają me występy spontanicznymi oklaskami.”
Dodajmy w uzupełnieniu, iż dotychczas zespół jako mix kabaretowy występował na zaproszenia w województwie dolnośląskim, łódzkim i oczywiście opolskim; łącznie w okresie swej działalności wystąpił 48 razy. 17 marca b. r. swój nowy program zaprezentuje dla mieszkańców Brzegu, a za pretekst posłuży Międzynarodowy Dzień Kobiet.
Sympatyk BSUTW